Rozmowa z Dariuszem Gilem, więźniem zakładu karnego we Wrocławiu, który otrzymał tytuł Dolnośląskiego Wolontariusza Roku 2011.
- To dość nietypowy wolontariat, gdyż odbywa się w specyficznych warunkach. Proszę opowiedzieć na czym dokładnie polega.
Zbieramy wraz ze współwięźniami pieniądze, które później przekazywane są na cele charytatywne. Ostatnio udało się pozyskać od osób przebywających w zakładzie zamkniętym ponad 5 tysięcy złotych. Ta suma wystarczyła na zakup sprzętu RTV oraz słodyczy i ciast, które zostały przekazany do Ośrodka Opiekuńczo – Wychowawczego. Takie akcje w zakładzie zamkniętym we Wrocławiu prowadzę już od 4 lat. Wcześniej zakupiliśmy między innymi wózek inwalidzki, za kwotę ponad 4 tysięcy złotych, który pomógł osobie niepełnosprawnej.
- W jaki sposób zbierane są te pieniądze? Więźniowie zakładu często pracują w tej placówce, pomagają w pralni, magazynie, na stołówce, czy w pracach porządkowych, za co otrzymują wynagrodzenie. Część z tych pieniędzy dobrowolnie deklarują przekazać na poczet naszych akcji. Zdarza się, że osoby przebywające w zakładzie przekazują również takie darowizny z pieniędzy przesyłanych przez członków ich rodzin. Każdy więzień posiada konto, z którego może przelać jakąś sumę dla organizacji, czy konkretnej osoby, której chce pomóc.
- Jak administracja zakładu karnego podchodzi do waszych działań? Bez ich aprobaty i pozytywnego podejścia nic byśmy nie zrobili. Często pomagają nam w organizacji i przyłączają się do prowadzonych akcji. Bez zgody dyrekcji nic byśmy nie zdołali przeprowadzić.
- Czy dla osób przebywających w zakładzie karnym jest to sposób rehabilitacji za popełnione czyny? Z pewnością właśnie tak jest. Wiele razy o tym rozmawialiśmy. Osobiście widzę zmiany w ludziach, którzy do niedawna, byli niemalże obojętni na krzywdęinnych. Teraz, kiedy sami znaleźli się w trudnej sytuacji i mają szansę pomóc innym, robią to bez namysłu. Na dzień dzisiejszy wiele osób mocno zaangażowało się w te akcje. To fantastyczni ludzie, którzy pomagać chcą niepełnosprawnym dzieciom i innym, którzy tego potrzebują.
- Został Pan Dolnośląskim Wolontariuszem Roku, jest Pan zaskoczony? Bardzo… nie spodziewałem się tego, ale jestem również ogromnie szczęśliwy i dumny z tego powodu. Ta nagroda i tytuł nie jest tylko dla mnie, ale dla wszystkich osób, które przebywają w zakładzie i pomagają innym. Czuje się zmobilizowany i pełen energii, by działać dalej. Pracowałem dużo, pracować będę jeszcze więcej. Jest jeszcze wiele do zrobienia.
źródło:30minut.pl
W dzierżoniowskim ratuszu w Oknie Artystycznym możemy podziwiać piękne, naturalne dekoracje dla domu i mieszkania. Wykonane z brzozowego drewna i soji świece oraz inne ozdoby to dzieła Julii Daroszewskiej i Pawła Paterka. A wszystko zaczęło się w czasie pandemii...
czytaj więcejOkno ratusza w Dzierżoniowie zakwitło! A to za sprawą przepięknych kompozycji kwiatowych i, pomimo że sztucznych, efekt naprawdę jest niesamowicie żywy. Stroik na każdą okazję potrafi stworzyć Pani Agnieszka Trytko, to właśnie jej prace prezentowane są obecnie w "oknie artystycznym".
czytaj więcejTym razem w Oknie Artystycznym Dzierżoniowskiego Ratusza można podziwiać prace pana Jerzego Kukulskiego - głównie obrazy przedstawiające pejzaże.
czytaj więcejWałbrzyski Ośrodek Kultury będzie gościł w lutym wyjątkowego artystę - Pawła Basińskiego. Malarz zainspirowany ludzką twarzą zaprezentuje na wystawie swoje dzieła o tej własnie tematyce. Wystawa jego obrazów będzie dostępna do pierwszego marca, a wernisaż odbędzie się 16 lutego o godz. 18:00 w galerii „Na Piętrze” Wałbrzyskiego Ośrodka Kultury na terenie Starej Kopalni. Wstęp bezpłatny.
czytaj więcejMieszkanka Pieszyc zajęła I miejsce w Konkursie na Profesjonalnego Pracownika Poczty Polskiej S.A. w kategorii Obsługa Klienta. Pani Anna Majcherkiewicz pracuje w Urzędzie Pocztowym w Pieszycach jako specjalistka do spraw obsługi klienta. Jak wyglądał konkurs?
czytaj więcej